Inflacja jest jednym z najczęściej przytaczanych przy omawianiu stanu gospodarki i finansów pojęciem – na dodatek, w przeciwieństwie na przykład do bezrobocia – pojęciem niejasnym. Na ogół rządy obiecują bądź postulują obniżenie inflacji – przez co w powszechnej świadomości to coś złego, coś, z czym należy walczyć.
Zacznijmy od wyjaśnienia samego pojęcia: inflacja definiowana jest jako „wzrost ogólnego poziomu cen” – oznacza to, że za każdą jednostkę pieniądza możemy kupić mniej dóbr i usług, co w w konsekwencji przekłada się na spadek wartości nabywczej pieniądza.
Inflacja wyjaśnienie:
Jakie są przyczyny?
Kryzys produkcyjny (im dóbr mniej,tym ceny są wyższe), powiększenie zapotrzebowania na dobra – spowodowane na przykład intensywnymi kampaniami marketingowymi czy przemianami świadomości społecznej (konsumpcjonizm), a także wzrost podaży pieniądza (im pieniądza więcej, tym warty jest on mniej). Generalnie nie da się ustalić jednej, a nawet decydującej przyczyny inflacji – jest to proces złożony i bardzo podatny na działanie najmniejszych nawet czynników.
Jakie są rodzaje?
- Podzielono je ze względu na rozmiary zjawiska:
- pełzająca: do 5%
- umiarkowana (krocząca): 5-10%
- galopująca: powyżej 10%
- hiperinflacja: miesięczny wzrost cen przekracza 50%, uniemożliwiając w praktyce funkcjonowanie gospodarki
Jakie są efekty?
Zależy to przede wszystkim od skali zjawiska. Jak wspomniano powyżej, bardzo wysoka inflacja praktycznie niszczy gospodarkę – pieniądz staje się pustym symbolem, ustaje bądź bardzo ogranicza się wymiana dóbr etc.
Nawet „zwykła” inflacja powoduje zachwianie proporcji w stanie posiadania na korzyść emitenta pieniądza (stąd nazywana jest często „ukrytym podatkiem”), powoduje spadek wartości płac i świadczeń (czemu zapobiega ich waloryzacja) etc.
Nie jest to jednak zjawisko całkowicie negatywnie – inflacja na niskim poziomie, najlepiej stała, powoduje stopniowe zmniejszanie się wartości pieniądza, wymusza więc wprowadzenie go do obiegu – co zarówno w wypadku zainwestowania go, jak i przeznaczenia na konsumpcję wpływa pozytywnie na rozwój gospodarki. Powoduje także stopniowe pomniejszanie realnej wartości długu – tak publicznego, jak prywatnego.
Od jej poziomu zależą koszty operacji bankowych – tak oprocentowanie lokat, jak i kredytów – oraz koszty innych operacji. Poziom inflacji monitorują i do pewnego stopnia kontrolują banki centralne i rządowe instytucje finansowe.
Przeciwieństwem inflacji jest deflacja – czyli wzrost wartości pieniądza w stosunku do towarów – jednakże jej konsekwencje są (w większości) negatywne – tezauryzacja pieniądza blokuje jego obieg, dławiąc gospodarkę.